Wspólny Powiat - bezpłatna gazeta kulturalno-informacyjna

Odwilż i roztopy sprawiły, że niektóre ulice w naszym mieście zamieniły się w  małe jeziora. Najgorsza sytuacja jest na drogach gruntowych, gdzie nawierzchnie rozmiękają i staja się całkowicie nieprzejezdne. W takich miejscach kierowcy mają spory problem z przejazdem, nie mówiąc już o pieszych, którzy grzęzną w błocie. Sytuacja nie jest lepsza na drogach z utwardzoną nawierzchnią.
Niedrożne studzienki kanalizacyjne sprawiają, że woda zamiast spływać do kanału zalewa nawierzchnię drogi tworząc ogromne kałuże, pod którymi bardzo często znajdują się niebezpieczne dziury i nierówności. Nowe ubytki pojawiają się głównie na drogach, które od dawna wymagają gruntownego remontu.

Okoliczne gminy i powiaty już przygotowują się do remontów najbardziej zniszczonych dróg. Włodarze poszukują firm, które będą wykonywać remonty cząstkowe dróg, czyli łatać dziury i ubytki. Jednak aby prace mogły zostać wykonane musi poprawić się pogoda.

Jednym z wielu przykładów, który w tym miejscu możemy przytoczyć jest tragiczny stan drogi (początek ulicy Popławskiej do skrzyżowania Urocza-Krajobrazowa) we wsi Kozery, Gmina Grodzisk Mazowiecki. Do tego stanu doprowadziły dziesiątki tirów (dziennie) robiących sobie skróty na budowę autostrady jak i do stref przemysłowych. Droga ta nigdy nie była przewidziana pod takie obciążenia. Z powodu zagrożenia zawaleniem jedyny wiadukt w mieście został ograniczony dla pojazdów powyżej 10t a od jesieni ma ruszyć budowa tunelu w miejscu istniejącego przejazdu kolejowego , więc cały ruch tirów będzie skierowany właśnie na przejazd kolejowy w Kozerach. Mieszkańcy mają nadzieję, że problem ten zostanie odpowiednio rozwiązany przez władze miasta.