Wspólny Powiat - bezpłatna gazeta kulturalno-informacyjna

Swym istnieniem, barwą, zwłaszcza na wiosnę, gdy wszystko budzi się do życia, daje nadzieję.

Starym, okazałym drzewom, które ocieniają nasze groby, dawniej przypisywano symboliczne znaczenie. Dęby oznaczały długowieczność  i nieśmiertelność, lipa to drzewo święte. Brzoza uznawana była jako symbol dobroci i litości. Kojarzona jest również z burzliwymi dziejami Polski, z pnia brzozowego najczęściej zbijane były wojskowe krzyże.

Z roślinami łączy się cecha zmienności i nietrwałości. Stare drzewa pozostają, cmentarz ulega przemianom, na które my też mamy wpływ.

Większość współczesnych grobów zbudowana jest z płyt kamiennych. Takie rozwiązania są trwałe i estetyczne. Warto zostawić choć skrawek ziemi dla pnączy wspinających się np. po kracie. Wybierając właściwą roślinę musimy brać pod uwagę jej dużą odporność na suszę i mróz, niezbyt duże przyrosty roczne oraz wartości estetyczne. Na kraty nadaje się winobluszcz trójklapowy, wiciokrzewy oraz bluszcze. Szlachetną i piękną rośliną jest pnąca róża. Sadźmy ją tylko w miejscach osłoniętych a odmianę wybierajmy z grupy mniej wrażliwych. Jeżeli powierzchnia grobu jest ziemna i decydujemy się na wypełnienie jej roślinami, wybierajmy płożące krzewy, np. irgi czy jałowce. Bardzo ładnie wygląda gęsty kobierzec z barwinka czy bluszczu. Do grupy zimozielonych, ozdobnych przez cały rok roślin, dodać można niską krzewinkę, która szybko się rozrasta, czyli golterię pełzającą. Lubi ona gleby lekko kwaśne.

Niektóre odmiany berberysu bardzo ładnie przebarwiają się na jesieni. Wybierajmy krzewy, które mają ozdobne owoce, jak ognik czy wspomniana irga. Innym rozwiązaniem jest posadzenie wieloletnich bylin, np. z grupy roślin skalniakowych. Ładnie prezentują się one w towarzystwie kamieni.

Są groby pokryte wypielęgnowanym, równiutkim trawnikiem z pozostawionym paskiem ziemi dla jednorocznych bratków czy mrozów.

Sadząc rośliny pamiętajmy o podstawowych zasadach doboru właściwej gleby, o odstępach między roślinami, o podlewaniu i nawożeniu, o ściółkowaniu korą czy przykrywaniu wrażliwych na mróz włókniną. Podobnie jak w naszych ogrodach.

Choć żywe rośliny wymagają naszej troski i pracy, nigdy nie zastąpią ich bezduszne rośliny sztuczne. Prawdziwy, niepowtarzalny nastrój cmentarza tworzy żywa zieleń, ulegająca przemianom w ciągu roku i na przestrzeni kolejnych lat.