Bezpłatna gazeta kulturalo-informacyjna: Grodzisk Mazowiecki, Milanówek, Podkowa Leśna, Zabia Wola, Baranów, Jaktorów, Brwinów, Otrębusy

Utopia lepszego świata

2012-05-28

„Moment niedźwiedzia” to osobliwa kompilacja tekstów Olgi Tokarczuk. Osobliwa, ponieważ nie ma w nich klucza, wspólnego mianownika. To raczej autorskie wypowiedzi pisarki na różne tematy, ujęte oczywiście w ramy pięknego, wrażliwego języka. Niektóre z nich, choćby tekst o filmie „Matrix”, wielbiciele Tokarczuk znają już z publikacji prasowych.

zdjęcie główne

Wszystkie te drobne, rozproszone teksty przypominają punktowe światło rzucone na jakiś kawałek rzeczywistości tak, by się nad nim pochylić, pokontemplować. Jest to więc książka zapraszająca do dialogu, do podążania za autorką i podejmowania z nią rozmowy. Ona sama prezentuje w tekstach mocno i wyraziście swoje poglądy, swój głos w sprawie współczesności. Tokarczuk krytycznie i wnikliwie bada otaczającą rzeczywistość, przepuszcza myśli przez filtr swojego trafiającego w sedno języka. Nie brakuje w książce elementów humorystycznych. Rozdział „Mały stronniczy przewodnik po Polsce dla Niemców z racji wstąpienia do Unii Europejskiej" to ironiczne, zdystansowane spojrzenie na nasze narodowe mocne i słabe strony, spojrzenie krytyczne, ale pełne sympatii. Według mnie, najmocniejszą częścią książki jest stworzona na pierwszych jej kartach utopia. Wizja nowego świata działającego według nowych zasad to propozycja wyjścia poza dotychczasowe ramy społeczne, które okazały się niewystarczające by ludzie czuli się wolni, szczęśliwi i nie krzywdzili się wzajemnie. Choć państwo zaproponowane przez Tokarczuk jest totalne i w swej organizacji przypomina nieco państwo Platona, wyraża ono tęsknotę za społeczną solidarnością, odpowiedzialnością za innych, za ludzi i zwierzęta, za wszystko, co zależy od człowieka. Tę odpowiedzialność równoważy wolność, druga nadrzędna wartość, na jakieś Tokarczuk buduje swój utopijny świat. Tokarczuk próbuje pomyśleć o świecie, w którym odrzuca się podstawowe dychotomie, który nie jest zbudowany na tym napięciu między tym co jest, a czego nie ma, dobrem a złem, kobiecym i męskim, ładnym i brzydkim. Takich rozgraniczeń nasza kultura tworzy mnóstwo, one stanowią jej fundament. Kształtują więc także nasz sposób rozumienia i postrzegania świata. Tymczasem może rzeczywistość jest całkiem inna, bardziej złożona, różnorodna. „Moment niedźwiedzia" to więc propozycja spojrzenia na świat w nowy, świeży sposób, odnowienia starożytnych pytań filozoficznych o naturę świata.

 

„Moment niedźwiedzia", Olga Tokarczuk, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2012