Bezpłatna gazeta kulturalo-informacyjna: Grodzisk Mazowiecki, Milanówek, Podkowa Leśna, Zabia Wola, Baranów, Jaktorów, Brwinów, Otrębusy

Medale zawodników Bogorii w Mistrzostwach Polski

2012-03-07

Złoty, dwa srebrne i dwa brązowe - to medale zdobyte przez tenisistów stołowych Bogorii Grodzisk Mazowiecki w 80. indywidualnych mistrzostwach Polski seniorów w Wieliczce. W porównaniu z ubiegłym rokiem nasi zawodnicy wywalczyli jeden krążek więcej.

zdjęcie główne

Złoty medal zdobył  Wang Zeng Yi. W swoim czwartym finale gry pojedynczej w karierze zdobył pierwszy tytuł, pokonując Jarosława Tomickiego (Armada Silesia Miechowice) 4:0. "Zawsze wierzyłem, że wreszcie wygram to złoto. Musiałem do tego dojrzeć psychicznie. Spełniło się moje marzenie, ale większym jest awans na igrzyska olimpijskie w Londynie" - przyznał "Wandżi", który w swoim dorobku ma również dziewięć mistrzowskich tytułów w zmaganiach drużynowych (sześć z Odrą Głoska Księginice i trzy z Bogorią).

Drugie miejsce na podium dwukrotnie zajął 21-letni Paweł Fertikowski. W grze podwójnej, wspólnie z Danielem Bąkiem (ZKS Drzonków) zawodnik Bogorii przegrał w finale z parą Tomasz Lewandowski (SPAR AZS Politechnika Rzeszów)/Tomicki 2:3. Takim samym rezultatem zakończył się finał gry mieszanej, w którym Fertikowski z Magdaleną Sikorską (AZS PWSiP Łomża) ulegli Jakubowi Kosowskiemu i Darii Łuczakowskiej (TTC matec Frickenhausen/KU AZS UE Wrocław). "Zabrakło mi koncentracji i spokoju w końcówkach, w których popełniałem błędy. Zarówno z Magdą, jak i Danielem grałem pierwszy raz w życiu, więc wynik jest tym bardziej cenny" - stwierdził Fertikowski.

Brązowe medale zawisły na szyjach Daniela Góraka i Roberta Florasa, którzy w półfinale debla przegrali z Bąkiem i Fertikowskim 2:3. Na trzecim stopniu w grze pojedynczej stanął też Górak, którego w półfinale wyeliminował... Wang Zeng Yi (4:2). Z kolei "Góra" w walce o ćwierćfinał pokonał Roberta Florasa, najmłodszego zawodnika zespołu wicemistrza Polski (4:0).

Pięć medali grodziskich tenistów stołowych to imponujący i najliczniejszy dorobek spośród wszystkich drużyn 80. IMP. Przed rokiem w Białymstoku podopieczni Tomasza Redzimskiego zdobyli cztery medale (dwa złote, srebrny i brązowy). "Jesteśmy zadowoleni z tego wyniku. Widać, że jest postęp. Niedosyt pozostał po turnieju singlowym, w którym w dolnej połówce drabinki znalazło się trzech spośród czterech naszych reprezentantów, którzy się wzajemnie eliminowali. Szkoda trochę finałowych porażek Pawła Fertikowskiego, ale wierzę, że następnym razem to on będzie lepszy" - podsumował prezes Bogorii Dariusz Szumacher.

 

foto: Ireneusz Kanabrodzki